Światowy Dzień Poezji

Main menu

Światowy Dzień Poezji

„Poezja robi z łez perły” – Alfred Masset

21 marca wychowankowie bursy nie poszli na wagary, a spotkali się w świetlicy, aby zaakcentować swoją obecność na koncercie słowno-wokalnym zorganizowanym przez Radę Młodzieży. Niektórzy przyszli ze swoimi tomikami poezji.

W nastrój literackiego wieczoru wprowadziła uczestników Nikola. Słowami: „Otwórzmy się więc i pozwólmy wzbogacić, upiększyć nasze życie”... zaprosiła do prezentacji utworów.

Jako pierwsze, zakamarki wokalnych możliwości przedstawiły bursowe solistki – Alina i Ewa. Ewa wykonała piosenkę Mietka Szcześniaka „Nadzieja Moja”, a Alina zaprezentowała… „Kiedy mówisz” – Kayah.

Po nich, w zabawnych recytacjach wystąpiły – w duecie i solo, najmłodsze wychowanki, Malwina i Kinga. Urocze, pełne dziecięcego wdzięku wykonanie „Dekoracji” Małgorzaty Strzałkowskiej , „Książki” – Anny Kamieńskiej i „Serio z Bakterią” – rozbawiły publiczność.

Wiersze Broniewskiego „Mazurek Szopena” i „Awantura z muzyką” poetycko przedstawili muzycy – Daniel i Maciek.

Pięknie, bardzo sentymentalnie zaprezentowała swoje możliwości Natalka w wierszu Witolda Jędrzejczaka ”życie poety”.

Nie zabrakło poezji Leśmiana przedstawionej w bardzo wiarygodnym wykonaniu Olgi. Z charakterystycznym dla siebie spokojem i naturalną swobodą przeczytała „Śnigrobka” i „Kochankowie”.

Wojtek, swoim aktorskim wykonaniem piosenki „Zawsze z moim przyjacielem”, zaśpiewanej w języku rosyjskim” porwał publiczność do wspólnej zabawy.

Na zakończenie spotkania, bursowy fotograf, Mikołaj przeczytał zabawną fraszkę.

Wszystkie wykonania nagrodzone zostały gromkimi brawami.

Po koncercie Nikola podziękowała „bursowym aktorom” za występy, zachęcając do kolejnych spotkań. Propozycja okazała się strzałem w dziesiątkę. „Wszystko mi mówi”, że będą to cykliczne wieczorki.

Urszula Degucis

Światowy Dzień ...

Zorganizowany w bursie wieczór poezji uważamy za bardzo udany. Każdy z powagą wykonał przygotowany przez siebie utwór poetycki. Część wykonawców zaprezentowała utwory wokalne, inni recytowali, czytali lub przedstawiali. Utwory były zarówno o charakterze poważnym jak i zabawnym.

Czuliśmy się jak w kawiarni. Siedzieliśmy przy stolikach, na których stały lampki. Klimat był bardzo nastrojowy i sprzyjający słuchaniu poezji.

Naszym zdaniem takie wieczorki powinny odbywać się częściej, nawet co miesiąc.

Maciek i Daniel

Main menu

BSA

Życie Bursy

Informacje dodatkowe

bip